O nas
Kuba Ciechański ,,Ciechan”
Od dziecka jestem związany z górami, a w liceum odkryłem wspinanie, które momentalnie stało się moją pasją. Przez 15 lat przygody ze wspinaniem nie straciłem ani na chwilę zapału do tego sportu. W tym czasie na zmianę skupiałem się na wspinaniu sportowym, górskim, zimowym czy boulderingu.
W swojej dotychczasowej przygodzie ze wspinaniem zwiedziłem 4 kontynenty i pokonałem tysiące dróg wspinaczkowych. Uwielbiam poznawać nowe miejsca, ale zawsze najbliższe mi będą Tatry.
Pierwsze szkolenia wspinaczkowe prowadziłem już ponad 5 lat temu. Od wielu lat zajmuję się też zawodowo rozwojem polskiej nauki, pracując w instytucie badawczym. Szkolenie wspinaczy jest dla mnie jednak tak naturalnym i pięknym zajęciem, że pomysł założenia szkoły wspinania chodził już za mną od dawna. W końcu uznałem, że głos serca jest już tak głośny, że trzeba za nim iść! Szybka rozmowa z Filipem i tak powstała Tufa. Przyszedł czas by podzielić się z Tobą moją pasją i doświadczeniem 🙂
Jestem też zapalonym skiturowcem i uważam jazdę na nartach w puchu za doznanie niemal kosmiczne. Ostatnio też nauczyłem się latać na paralotni i swoją górską przyszłość widzę w łączeniu wspinania w górach wysokich z dolatywaniem na miejsce paralotnią. Do podchodzenia z ciężkim plecakiem mam taki sam entuzjazm jaki miałby leniwiec 😉
Przejścia Ciechan:
Filip Orewczyk
We wspinaniu zakochałem się w 2013 roku – od razu, gdy tylko trafiłem na ścianę wspinaczkową. Od tamtego czasu wspinam się bez przerwy, coraz bardziej oddając się tej pasji.
Szybko zacząłem się też wspinać w górach. Miałem okazję spróbować swoich sił m.in. w Tatrach, Alpach, na piaskowcowych wieżach pustyni Wadi Rum w Jordanii czy w peruwiańskich Andach.
Od dwóch lat zajmuję się również szkoleniem, co pozwoliło mi zmienić perspektywę na ten sport i odnaleźć radość w przekazywaniu wiedzy i zarażaniu wspinaczkowym entuzjazmem. Już kilka lat temu kolega powiedział, że powinienem zacząć szkolić i nadał mi ksywkę Guido Tranquillo – spokojny instruktor. Faktycznie ciężko mnie wyprowadzić z równowagi i nie brakuje mi cierpliwości do wyjaśniania wszystkich Waszych wątpliwości. Mam spokój leniwca 🙂
Chodzą słuchy że jestem podobny do pewnej wspinaczkowej sławy, całe szczęście mi w przeciwieństwie do niego lina w niczym mi nie przeszkadza 😉
Przejścia Filip:
Instruktor wspinaczki sportowej legitymacja nr 24818/PAS/2022
Posiadam polisę OC.
Marta Zienkiewicz „Zienia”
Swoją przygodę ze wspinaczką zaczęłam kilka lat temu na warszawskim panelu. To była miłość od… pierwszej 4 na wędkę 🙂 Już po pierwszej wizycie na ściance pojechałam do sklepu po swoje własne buty wspinaczkowe, bo wiedziałam, że to jest to co chcę robić!
Miłością do gór pałam od dziecka i zawsze chciałam być jak ‘ci panowie z linami!’, więc jak najszybciej chciałam zacząć wspinać się w skałach i górach. Już w drugim roku mojej kariery wspinaczkowej miałam na koncie wspinanie w polskich rejonach takich jak Jura, Sokoliki, Rudawy, Szczytnik, Tatry oraz w tych dalszych – Alpy, Dolomity, Vercors, Arco, Sycylia. Mogłam sprawdzić się zarówno w wapiennych tufach, granitowych rysach, piaskowcu, zlepieńcu, gnejsie, jak również spróbować swoich sił na wysokościach i zdobyć ikoniczny Matterhorn.
Rzuciłam korpo-slang na rzecz gwary górskiego łojanta i gdybym mogła cofnąć czas to podjęłabym jeszcze raz tę samą decyzję. Największą satysfakcję i radość czuję gdy widzę jak wiele radości daję ludziom na kursach i szkoleniach i jak pod moim okiem łapią wspinaczkową zajawkę 🙂
Instruktor wspinaczki sportowej legitymacja nr 25321/PAS/2024
Posiadam polisę OC.